Rozprowadzanie odpływów chyba zakończone, tyle że szamba jeszcze nie ma ;)
Czy umywalka w kotłowni jest potrzebna skoro zaraz za ścianą jest łazienka? Diabli wiedzą. Dopiero życie pokaże czy to zbędny wydatek, czy świetny pomysł. Za to kratka w podłodze garażu, przyda się na pewno.
Hydraulicy pozakładali rury i powoli to zaczyna przypominać łazienkę ;) No może po wybuchu bomby, ale łazienkę.
Stelaże zamontowane. Instrukcję podobno czytają tylko mięczaki, ale chyba tu się przydała
Poniżej prysznic z nieodzowną szczotką do pleców.
W górnej łazience też już kanalizacja orurowana
Przy okazji można pogadać za pomocą ściany
A ściany tradycyjnie wolniutko schną sobie leniwie.
I takie postępy kanalizacyjne zastałem dziś na budowie, teraz tydzień bezruchu się zapowiada, ale potem hydraulika ma ruszyć na całego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz