poniedziałek, 8 lipca 2013

Fajne radio

Na budowie słońce świeci, pełnia lata.


Ile się trzeba nagimnastykować, konstrukcji nakombinować, żeby zwyczajnie postawić rusztowanie.


Budowlańcy pobudzają umysł różnymi trunkami...


...żeby zrozumieć pajęczynę belek.


Zdjęli szalunki ze schodów, cienkie to, raczej trzeba uważać na nadwagę. Oczywiście żartuję bo widziałem zbrojenie jakie jest w tych schodach, nawet wszystkie siostry Grycan na raz utrzymają bez problemów.



Na środku salonu pojawił się cokół jakby na pomnik mojej skromnej osoby. Ale niestety okazało się, że to tylko pustaki do ścianek działowych.


Żona źle znosi kolejne ścianki, przyzwyczaiła się do przestrzeni.


Za kominkiem zrobiła się wnęka pod zabudowę. Będzie tu jakaś szafa. W sumie przy wejściu powinna być szafa, tyle że miała już tu stać i wyglądać, stara maszyna do szycia. Myślę, że aby nie było rozczarowań, trzeba poczekać z wirtualnym urządzaniem chaty, aż do zakończenia wszystkich ścianek działowych. Mam nadzieję, że tych ścianek nie będzie aż tak dużo, że łóżko będzie musiało stać na ogrodzie.


Przy rozpoczęciu budowy pożyczyłem pracownikom fajne radio...


...gdy tak na nie patrzę, to myślę sobie, że podaruję je im na zawsze.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz